Przedsmak kolejnej generacji dobrze znanego Hatchback'a od Mazdy

Mazda KAI to koncept bazujący na sprawdzonej bryle, czyli serii trzeciej. Ale na tym koniec podobieństw. Ma szanse aby stać się jej czwartą generacją. Planują wprowadzić też nową technologię napędu Skyactive-X, może rozwiązanie Japończyków stanie się nową modą lub efektem przedawkowania saki? 

Stylistykę zapożyczono z większej siostry o nazwie "Vision", która była gwiazdą na tegorocznych targach w Tokio. Pojazd ma otrzymać gładką karoserię, dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu blachy uzyskamy efekt "zabawy światłem". Przyjaciele z dalekiego wschodu usztywnili też nadwozie co poprawi bezpieczeństwo, prowadzenie i zmniejszy poziom hałasu. Przejdźmy do środka, które dzięki minimalizmowi nawiązuje do klasyki. RVW ocenia na 5+ !

Ekran ciągnący się przez całą szerokość kabiny pokazuje wszystkie informacje na temat auta, jak i wskazania nawigacji. Wsiadając można poczuć ducha oldschool'u co sprawia, że auto ma to coś w sobie. Czy te proste linie i brak miliona niepotrzebnych przycisków nie wyglądają pięknie?

Najważniejszym punktem jest wspomniana technologia Skyactive-X, już tłumaczymy o co chodzi. Najprawdopodobniej zasilana będzie czterocylindrowym silnikiem o pojemności dwóch litrów, jednak ma mieć zapłon samoczynny, znacie to skądś? Tak, to technologia Diesla więc czy można to nazwać "wysokoprężną benzyną" sami oceńcie. Ma to na celu uzyskania wyższego momentu obrotowego oraz obniżenia spalania przy tańszych kosztach eksploatacji silnika benzynowego. Wyposażona ma być w bezpośredni wtrysk paliwa i kompresor, generować może to ok 190 KM. Nowa "trójka" ma zadebiutować w 2019 roku, jesteście ciekawi takiego połączenia?