Ilość aut z cofniętymi licznikami w naszym kraju jest wręcz ogromna. Większość ludzi chce zakupić stare auto z niskim przebiegiem, na czym handlarze starają się zbić fortunę.
Ministerstwo sprawiedliwości chce wyjść naprzeciw nieuczciwym sprzedawcom, planuje wprowadzić karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do aż, uwaga, 5 LAT! Za wykonanie czynności cofnięcia lub wymiany licznika beknie zarówno zleceniodawca, jak i wykonawca.
Szacuje się, że około 80% aut importowanych zza granicy posiada nieprawidłowy przebieg. Przykładowo od stycznia do lipca 2016 roku w Polsce zarejstrowano 534 tysiące aut zza granicy - daje nam to ponad 427 tysięcy aut, przy których ktoś grzebał w liczniku - kosmiczna liczba.
Proceder ten jest strasznie rozwinięty, problem tkwi zarówno w nieuczciwości sprzedawców, jak i naiwności kupujących. Błędnym założeniem jest chęć zakupu 20 letniego auta, z przebiegiem 150 tysięcy kilometrów zza zachodniej granicy, na dodatek w cenie niższej niż średnia rynkowa danego modelu. Wprowadza się w ten sposób popyt na dany towar, a skoro jest popyt na auta z niskim przebiegiem, to jest i podaż.
Co myślicie o tak surowej karze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz